MG 84
Za oknem piękna pogoda, a my oddajemy w Wasze ręce kolejny sezonowy numer Magazynu Górskiego, już z podtytułem „Jesień”.
W numerze jak zwykle mamy dla Was kilka wyjazdowych inspiracji – dalekich i bliskich. Wiesław A. Zdaniewski wyruszył na południe Argentyny i Chile, by odwiedzić Park Narodowy Los Glaciares, Fitz Roy i Torres del Paine. To chyba najdalszy opisywany w tym numerze górski rejon.
Nieco bliżej jest do Kapsztadu w Republice Południowej Afryki, skąd na Górę Stołową wybrała się Małgosia Gwiazdowska. Góra ta została w 2011 roku zaliczona do Siedmiu Nowych Cudów Świata, obok Amazonki, zatoki Ha Long w Wietnamie, wodospadów Iguazu na pograniczu Brazylii i Argentyny, wulkanicznej wyspy Jeju – największej wyspy Korei Południowej, indonezyjskiej wyspy Komodo i podziemnej rzeki Puerto Princessa na Filipinach.
Ale przecież ci, którzy na wojaże wybierają się w rejony europejskie, też zawsze znajdą coś ciekawego. Grzegorz Petryszak porządkuje naszą wiedzę o Karpatach. W tym numerze zaproponował zwiedzanie Gór Rodniańskich, zwanych też Alpami Rodniańskimi, leżącego w Rumunii najwyższego pasma Wewnętrznych Karpat Wschodnich. Kasia Nizinkiewicz wyruszyła na Sardynię, gdzie odkrywała urodę tamtejszych gór i kanionów, a Jacek Trzemżalski przygotował szczegółowy opis kolejnej ciekawej wycieczki w Pirenejach Andory – tym razem na najwyższy szczyt tego księstwa: Pic de Coma Pedrosa.
Choć wydaje się, że za wcześnie jeszcze myśleć o prezentach „mikołajowych” lub gwiazdkowych, to jesień minie jak z bicza strzelił i wtedy przypomnijcie sobie, o czym czytaliście w przygotowanych recenzjach (o ile nie pobiegniecie do sklepu już jutro). Znajdziecie tam spory wybór książek oraz nie lada gratkę – grę planszową poświęconą zdobywaniu himalajskich szczytów. Zapewniamy Was, że jest to świetną rozrywką na niepogodę!
Życzymy miłej lektury!