MG 82
Zapraszamy do lektury kolejnego Magazynu Górskiego. Dla wielu z nas wakacje to czas, który spędzamy z rodziną. Cudownie jest, jeśli udało się i wszyscy jej członkowie podzielają górskie pasje. Wyprawy w góry niższe lub wyższe, dzikie lub bardziej „cywilizowane”, wędrowne z namiotem lub od schroniska do schroniska, albo wypadowe z bazą na kempingu, w pensjonacie, czy nawet w hotelu – nie ma jednej recepty. Styl zależy od naszych upodobań i możliwości portfela. Ale jedno jest wspólne – zamiast tylko leżeć w słońcu na leżaku i hodować zapasy na zimę, wyruszamy w satysfakcjonujący marsz.
O tym, że górskie wakacje z dzieckiem można spędzać od jego najmłodszych lat, przekonują w numerze Beata i Konrad Tulejowie, którzy z synkiem Mikołajem podróżują po górach Eurazji. W te wakacje wybierają się autostopem na Kaukaz i dzielą się z Wami swoimi doświadczeniami „rodziców z dzieckiem w plecaku”.
Opisywana przez Jacka Trzemżalskiego wycieczka do Circ del Pessons w Pirenejach Andory w sporej swojej części idealnie nadaje się dla rodziny z dziećmi. Również w paśmie Czarnohory, do odwiedzenia której zaprasza Grzegorz Petryszak, można przeżyć wspaniałą rodzinną przygodę.
Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że wśród naszych czytelników są też bardziej ambitni zdobywcy i zapaleni podróżnicy. I oni znajdą w tym numerze coś dla siebie.
Elżbieta Wiejaczka dzieli się z Wami swoimi wrażeniami ze zdobywania najwyższego szczytu Etiopii w górach Simen. Z Afryki na Spitsbergen przenosi nas Szymon Jasieński, który relacjonuje tegoroczną wyprawę do Ziemi Torella, śladami polskich polarników. A na pytanie kto to byli capacocha i jakiej ofiary oczekiwali bogowie Apus opowiedzą Izabella Sapuła i Jarosław Łączka, którzy odkrywali tajemnice Andów i zdobywali szczyt Ampato.
Życzymy Wam pięknych i bezpiecznych wakacji, a zanim one nadejdą miłej i inspirującej lektury.